Zabudowa balkonu – jakie uwarunkowania

Zanim jeszcze nie posiadamy swojego mieszkania, marzymy o nim intensywnie, snujemy plany odnośnie jego urządzenia, umeblowania, podzielenia się w rodzinie poszczególnymi pokojami. Jednak już po wprowadzeniu się do takiego mieszkania może okazać się, że zrobiło się strasznie ciasno, zwłaszcza w sytuacji takiej jak obecna, kiedy trudności z uzyskaniem kredytu mieszkaniowego o odpowiedniej wysokości skutkuje tym, że większość z nas decyduje się na mieszkania o mniejszym metrażu i mniejszej ilości pomieszczeń niż to planowaliśmy pierwotnie. W pewnych sytuacjach, więc może okazać się, że jedynym możliwym powiększeniem naszej przestrzeni w mieszkaniu jest zabudowanie balkonu – oczywiście każda taka decyzja jest trudna, bo przecież każdy marzył o kawałku własnego balkonu, jednak w pewnych okolicznościach będzie to decyzja nieunikniona. Pamiętajmy jednak, że nie możemy sami ot tak sobie wziąć i zabudować swój balkon, nawet w sytuacji, kiedy mamy mieszkanie własne, a nie wynajmowane – na każde takie działanie musi zgodzić się wspólnota mieszkaniowa, jeśli dany budynek jest taka forma własności. Jeśli z kolei jest to budynek na przykład komunalny, musi wyrazić zgodę prezydent lub burmistrz danego miasta. Problem na pewno będzie jeszcze większy, jeśli na przykład jesteśmy właścicielami mieszkania zlokalizowanego w starej kamienicy – tu raczej konserwator zabytków zgłosi swoje veto dla tego rodzaju pomysłu.